wtorek, 6 października 2020

U dziadków w ZG..

Pierwszego dnia było ok, a potem już tylko gorzej. 

No, dobra, nie jest źle aleee.. 

Klara znowu jest chora ;( jak, skąd? Tym razem katar miała tylko jeden dzień (poprzednio tydzień i potem dopiero kaszel) i pod wieczór już kaszlała. I tak kaszle do teraz. Całą noc dziś kaszlała :( dramat jakiś. Nie śpi od 6, bo ją to męczy. Ja do 2 nie spałam bo czuwałam i kombinowałam jak jej pomóc. Wzięłam jej z domu wszystko, czym leczyłam ją poprzednio po wizycie u pediatry. 

Nie mam już sił :( 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz