piątek, 16 października 2020

Dalej leje!

Już mam dosyć. Leje, leje i końca deszczu nie widać!

Dzisiaj mimo ulewy poprostu ubrałam Klarę, siebie i poszłyśmy na dwór. Stwierdziłam, że nawet jeśli będzie zbyt dużo deszczu, poprostu zaraz wrócimy do domu. 

Ale nic takiego się nie stało! Tzn powrót do domu. Byłyśmy 45 min i była super zabawa! 








A w domu radzimy sobie jak możemy. "Napadłam" na action. Kupiłam naklejki - dużo naklejek, dodatkowe kredki, kolorowanki. 
Mamy też puzzle, układanki, zwierzaki i farbki, kuchenkę.


U kuzyna w pokoju.
Klara zaczyna zaglądać do 🕷️🕸️.
Nawet do nich stuka haha.




Baby shark to do do do, 
Baby shark to do do dooo..
Kolorowanka wodna! 
Jak wyschnie, można malować ponownie!
Jest do tego pisak, ale Klara woli pędzel.

Jeszcze weekend i potem wracamy do domu. 

 


1 komentarz:

  1. Co jest w naklejkach, że dzieci tak bardzo je lubią. U nas od dawna i nadal w użyciu.

    OdpowiedzUsuń