środa, 22 lipca 2020

Błotkoooo błootkoo!

Dziś Tata po przerwie pojechał do pracy! Do 11 łaziłyśmy z Klarą w piżamach haha.

Ostatnio mało co robiłam kreatywnego z Klarą.
Postanowiłam to nadrobić.

Chciałam internetach przepisy na wybuchające błotko!
Ależ była zabawa!

Rzeczy do wykonania błotka na pewno macie w domu:
- soda oczyszczona
- kakao
- ocet

I nawet nie potrzeba dużych ilości sody i kakao.
Mieszamy sypkie i powolutku dodajemy ocet.
Robi się wtedy taka fajna pianka.









Uwaga! Taka zabawa mocno brudzi. Ja mam kilka ubrań w zapasie, które za bardzo się nie nadają na wyjście, więc je wykorzystujemy. 
A przecież brudne dziecko to szczęśliwe dziecko :)

10 komentarzy:

  1. Sama bym się chętnie pobabrała w takim błotku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie bąbelkuje, jest takie lekkie w dotyku :D

      Usuń
    2. Ja lubię takie "zabawki". Jak dzieciaki przynoszą do szkoły czasami piasek kinetyczny to wiedzą, że trzeba z nim przyjść do mnie, żebym się chwilę pobawiła :)

      Usuń
  2. Ale świetny pomysł na zabawę :) Musimy takie błotko zrobić! Tyle, że na ogrodzie, bo już widzę jak by wyglądały nasze dywany ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brudzi, to fakt. Mąż mówi że strasznie potem pokój śmierdzi octem ;) ale nie mam się z nią gdzie bawić. Jak już w końcu kupię folię malarską to będzie lepiej ;)

      Usuń
  3. O matko! Swietna zabawa tylko ile sprzątania potem! Calusy dla Was

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Yhyyy, sprzątania to jest sporo. Najpierw dziecko do pralki, nie wróć, do wanny ;) a potem odkurzacz i kilka razy na mokro.. Ale czego się nie robi dla dziecka ;)

      Usuń
  4. Eee... Dziekuje, postoje. ;) Za bardzo brudzaca ta zabawa. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Brudna zabawa, ale za to jaka fajna.

    OdpowiedzUsuń