Przyjechaliśmy w piątek w nocy. Prosto z lubuskiego.
W sobotę była przepiękna pogoda, ciepło, słonecznie. Klara prawie cały dzień spędziła przed domem.
A od niedzieli leje. Popołudniu nie padało, to poszła na spacer z moim tatą z wózkiem. Ale już było zimno.
Dziś mamy już ulewę taką, że szok. I tak cały dzień. Mimo wszystko ubrałam Klarę i poszłam z nią na dwór na 45 min. Stwierdziłam, że trzeba wyjść. W domu jest maruda, brakowało jej chyba wyjścia. A tak, trochę pochodziła z psem, trochę pobiegała. Niestety, piaskownica jest totalnie mokra, musiałam ją od góry jeszcze zabezpieczyć bo bokami wlewa się woda. Przy poprzednich ulewach podobno było tego tak dużo, że piasek wypływał ;( Klara niepocieszona no ale nie było wyjścia.
A wiecie, co jest najgorsze?!? Ma tak lać do soboty! :( A my najprawdopodobniej w środę będziemy wracać. Mieliśmy tyle planów, m.in. chcieliśmy pojechać w góry, pochodzić...a tu kurła leje! Może jeszcze z początkiem przyszłego tygodnia się uda.. Oby.
Nawet zaczęłam szukać dla Klarci kurtki zimowej. Teraz mamy +6 st. Ubieram jej body na krótki rękaw + bluzę niezbyt grubą + wiatrówka na cienkim polarku. Do tego jeansy skarpetki i buciki skórzane emelki. Obawiam się tego, że jak kurtka będzie faktycznie potrzebna, to w rozmiarze Klarci (92) nie będzie fajnych rzeczy w sklepach.
Siedzimy w domu, nie jest łatwo przy tylu osobach.. Każdy ma swoje przyzwyczajenia, a my z Klarcią też swoje mamy..
Nie ma tu placyków zabaw w pobliżu czy sal zabaw. Poza tym, Klara dziś skończyła antybiotyk. Pokasłuje jeszcze. Więc lepiej żeby nie miała z dziećmi kontaktu, bo teraz taka osłabiona.. :( w domu (Poznań) też byśmy chyba się kisiły w chacie..
Za to ja nie cierpię takiej pogody i ciężko mi się z łóżka zwlec :(
Jestem meteopata i jak deszcz pada, to ziewam i jestem ogolnie nie do zycia. :)
OdpowiedzUsuńTak, ciuchow zimowych najlepiej szukac teraz. Ja sie tydzien temu obudzilam, ze Potworki powyrastaly z kurtek jesiennych i tez sie niezle naszukalam. Nik zimowa jeszcze ma, ale Bi tez wyrosla i juz zaczynam szukac, bo potem, tak jak piszesz, wybor bedzie zaden...