Kilka dni temu byłam z Klarą starym przedszkolu, żeby złożyć dokumenty o wypisanie jej z placówki.
Czekałam długo z tym, chciałam mieć pewność, że do nowego dotrą dokumenty i wpisowe. Oraz że jest miejsce dla naszej córci.
Raz dwa napisałam pisemko, pogadałam z dyrektorką i ona to od razu "klepnęła".
Na sam koniec wyszła do nas nauczycielka Klary. Przyniosła pantsy, bo przed odejściem doniosłam paczkę. Nawet sobie nie wyobrażacie jaka była zdziwiona jak Klara pięknie mówi. I to jej hasło "ona już mówi"! A Klara postanowiła wszystkim powiedzieć, że teraz idziemy na plac zabaw i w torbie są jej zabawki do piasku. (Na rowerze zaczepione). ((Swoją drogą, młodzież gada jak najęta. Jak coś musi zrobić: wybacz mamusiu, nie mam sił. :D haha. Albo Klara sobie kichnęła. I mówi: powiedz mi na zdrowie hehehe.))
Pytały, czy będę ją sama uczyć, czy idzie gdzieś. Jak powiedziałam gdzie, to były obie panie zdziwione, nie słyszały o tym przedszkolu. Ale w sumie, to jest pkole dla dzieci hmm wymagających. A one pracują w zwykłym.
Także temat starej placówki zakończony. Jeśli ktoś nie pamięta dlaczego rezygnowaliśmy, to zapraszam tutaj ;)
U nas pogoda się zepsuła totalnie. Tzn zimno jak jasny pieron! Buty zimowe ubrałam, ale zimowej kurtki oooo nie! Chodzę w przejściówce. Klarcik w softshellu, ale pod spodem ma polarek.
Chciałam się pochwalić, że moja córeczka coraz częściej mówi, że mnie kocha. Tak sama z siebie. Być może jeszcze nie wie co to oznacza, ale my jej mówimy, że ją kochamy. ❤️
Pokój jest super, strasznie się Klara cieszy z niego, dziś logopedce już na korytarzu wołała, że ma swój pokój! :)
Wszystko ogółem super, alee.. pojawiają się problemy z pamięcią i koncentracją i najprawdopodobniej będziemy musieli zrobić eeg głowy. Przy moim ruchliwym dziecku chyba wolałabym zrobić to w domu we śnie, prywatnie. Tylko skąd wytrzasnę 7 stów? Żeby było wiarygodnie i bez stresu.
Dziś po pracy męża jedziemy na weekend do ZG. Oczywiście pogoda pod psem czy jakoś tak. Akurat teraz, kiedy ja potrzebuję pochodzić po lesie, odpocząć, nacieszyć się zieloną przestrzenią. Eh. Jak zwykle :/.
Buziaki ślemy!
Śliczny pokoik ma Klara 😍
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jeszcze po staremu, ale nie chcieliśmy naraz wszystkiego jej zmieniać. ;) No i czekamy na ciepło.
UsuńBuziaki dla Was! jestem z Wami (no, najpierw z Tobą tylko;0 ) "od zawsze". Bardzo Wam kibicowałam , potem na chwilę zgubiłam, ale odnalazłam i zagościłam w Klarciowym świecie. Często byłaś dla mnie inspiracja w wymyslaniu zabaw z wnuczkami (tak, tak, ja juz taka wiekowa babcia:) )Pokoik piekny, super, że znalazłaś fajne przedszkole( tylko czy ten dojazd nie jest zbyt klopotliwy:)? ale, jesli warto...to straszne, że za wszystko, co nalezy zapewnić dziecku trzeba tak słono płacić! Pozdrawiam ciepło! ( podziwiam was tez na insta!) Basia
OdpowiedzUsuńDojazd jest trochę kłopotliwy. Ale niestety nie mam innej alternatywy. Jest jedno publiczne przedszkole integracyjne ale tam są różne dzieci (mają różne schorzenia) i trzy panie. Na 20 dzieci. A wiem, że Klara nie najlepiej czuje się w dużej grupie. Ile się da, będę jeździć rowerem/autobusami. Może we wrześniu mąż będzie miał pracę zdalną już, to by ją woził.
UsuńOna musi być wśród dzieci.
Piękny pokoik :) Super, że Klara już ładnie mówi :)
OdpowiedzUsuń